wtorek, 22 stycznia 2013

Co robić kiedy popełniliśmy ciężki grzech..

Czasami jest tak, ze po jakims czasie zycia w grzechu ciezkim i popelnianiu innych ..lub przez zycie bez Boga zobojetnilismy sie na Jego dzialania ..dlatego oslabilismy swoje sumienie na tyle, ze nie czujemy skruchy. W takim przypadku nalezy sie modlic z pelnym przejeciem o wrazliwe sumienie ..o powrot uczucia jakie towarzyszylo nam w zyciu, dzieki ktoremu przeczuwalismy co jest dobre a co zle. W innych jednak przypadkach jest tak ..ze wiemy ze zrobilismy cos bardzo zlego i czujemy w sercu bol nie do zniesienia, nie mozemy wrecz soboe z tym poradzic. Oczywiscie mamy wiele mozliwosci i z kazdej musimy skorzystac. Napewno pierwszym krokiem jest odwazenie sie i pojscie do spowiedzi opowiedziec co zrobilismy tak aby Pan Bog nam wybaczyl ..Zanim jednak tak sie stanie prosmy naszego Aniola Stroza (bo tak wlasnie powinnismy robic kiedy czujemy sie niegodni aby rozmawiac poprzez modlitwe z Bogiem) oto aby prosil za nas o wybaczenie do Boga ..aby sie za nami wstawi pokierowal co mamy robic. Aby pomogl nam dokonac dokladnego rachunku sumienia ..i dopiero wtedy idziemy do spowiedzi. Jednak kiedy nie mamy takiej mozliwosci bo np ..chcemy isc do ks. w swojej parafii do spowiedzi a nie mamy i nie bedziemy mieli w najblizszym czasie takiej mozliwosci. Taka sytuacja oczywiscie raczej nie powinna miec miejsca poniewaz mamy w kazdym miejscu ksiezy, ktorzy z checia nas wyspowiadaja ..a my zawsze mamy mozliwosc pojscia do kosciola i poobserwowania najpierw ks. i stwierdzenia czy jemu mozemy zaufac, powierzyc swoje troski.
Jednak kiedy juz naprawde nie mamy mozliwosci wyspowiadania sie ..co potem i tak trzeba bedzie nadrobic ..kiedy nie radzimy sobie z tym co zrobilismy i czujemy sie niegodni laski Bozej oraz (narazie) Jego przebaczenia ..oddajmy sie w rece Matki Bozej. Tak, poprostu musimy sie oddac .. ,,schowac sie w Jej ramionach''. Prosic aby nas wspomogla w naszej niedoli. Aby usnierzyla nasz bol i pomogla wrocic do Pana Boga. Naprawde moze brzmi jak oczywiste ale trzeba to zrobic z pelna pokora ..z ufnoscia, bo tylko Ona moze nam pomoc i wziasc w swoje Matczyne ramiona a takze pokierowac. Matka Boska kocha nas ..jestesmy Jej dziecmi. Ona caly czas oddaje nas w rece Boze i poleca i wstawia sie za nami. Ktoz inny moze nam pomoc jak nie nasz Matka Nieustajacej Pomocy..

czwartek, 17 stycznia 2013

Jak się modlić ..aby modlitwa działała.

Modlitwa powinna byc waznym elementem naszego zycia - nieodlacznym. Modlitwa ma bardzo silna moc ale to rowniez zalezy od nas.. Na te czynnosc nalezy poswiecic jakis czas, aby nie bylo to zwykle odklepanie jednej krociotkiej modlitwy przed snem bo tak nalezy. Kazde slowo w modliwie powinno byc gleboko przemyslane ..klepanie bez sensu naprawde nic nam nie da. Bog zna nas bardzo dobrze i widzi czy jestesmy zaangazowani kiedy sie do Niego zwracamy czy nie. Kazdy wyraz musi plynac gleboko od serca i byc szczerze przez nas wypowiedziany ..dlatego tez potrzeba nam skupienia (ktore zawsze mozna wycwiczyc). Ludzie przecietnie odmawiaja modlitwe przed snem ale malo kto korzysta z jej zasobow. Ludzie nie potrafia a raczej nie chca otworzyc sie na dobra plynace ze strony Boga. Zwracajac sie do Boga w modlitwie z prosba zawsze miejmy nadzieje, ze Pan Bog nas wyslucha, ze nam poradzi w tej sprawie, ze wezmie ja w swoje rece i doprowadzi do jej dobrego zakonczenia czy tez znajdzie rozwiazanie. Nadzieja jest wielkim uczuciem, ktore podoba sie Bogu, bo nasza nadzieja jest wlasnie w Nim. Pokazmy Panu Bogu, ze nam zalezy na tej relacji, poswiecmy wiecej czasu na rozmowe z Bogiem (modlitwe) i wypowiadajac kazde slowo rozmyslajmy nad nim aby nie byla to tylko zwykla zapamietana formulka.

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Jak zasłużyc sobie na cud dany od Boga?

Prosba skierowana do Boga ..czy tez Matki Boskiej moze dotyczyc zdrowia , wlasnego czy czyjegos, powodzenia w jakiejs sprawie i przeroznych innych dziedzin. Nasze prosby sa bardzo osobiste, intymne najczesciej nie dzielimy sie nimi z nikim poza Bogiem czy Najswietszymi osobami Boskimi lub Swietymi. W Nowym Testamencie jest powiedziane ze wysztko ocobysmy w modlitwie prosili Boga stanie sie nam. I jest to prawda. Kiedy ludzie czytaja Pismo Sw a potem tego nie dostaja sa zli. Ale Bog jako nasz Ojciec tak jak nasi rodzice tu na ziemi pragnie wychowac nas na dobrych ludzi. Dlatego my od siebie rowniez musimy cos dac. Musimy ufac Bogu i wierzyc, ze spelni nasza prosbe. Bog jest naszym Ojcem i tak jak nasz ojciec na ziemi kiedy go ocos prosimy daje nam tak samo i Pan Bog. Ale tak jak napisalam musimy miec w pelni do Niego ufnosc co oznacza tez, ze przy tej prosbie, ktora do Niego slemy zgadzamy sie z Jego wola ..czyli jezeli Pan Bog stwierdzi, ze to nie jest dla nas odpowiednie abysmy to dostali oco prosimy to tak jak troskliwy ojciec zdecyduje co wyjdzie nam na dobre, a my sie z tym zgodzimy bo kiedy mamy juz do Niego ufnosc z czystym sercem, szczerze sie z Nim zgadzamy. Kiedy jestesmy blizej zwiazani z Bogiem i caly czas dbamy o te nasza relacje Bog otwiera nam oczy i daje nam madrosc ..czlowiek, ktory jest z Bogiem ..ktory stara sie przestrzegac zasad Bozych i pracuje nas soba, ma tak jakby wlewana przez Boga caly czas madrosc dlatego taki czlowiek, ktory kiedys poprosilby go o porshe teraz kiedy spelnil Boze warunki i dojrzal duchowo ..poprosi Go np o zdrowie dla dziadka czy tez o pomoc w jakiejs trudnej sprawie. Bog mowi ze wszystko oco prosimy dostaniemy ale musimy spelniac te warunki ..musimy wierzyc ..miec nadzieje, dazyc do poznania Boga i stworzyc z nim relacje ale nie dlatego, ze czegos od Niego chcemy ale tak od serca. To ze dostajemy od Niego tak wielka pomoc ..roznego rodzaju laski jest wielkim plusem naszej wiary. Musimy nieustannie pracowac nad soba ..dazyc do swietosci ..kiedy Bog widzi w nas poprawe i szczera chec daleszej ..wynagradza nas aby jeszcze bardziej natchnac nas do naszego ulepszania w czym zreszta rowniez nam pomaga. Pierszym krokiem nie jest prosba ale zaufanie Panu Bogu, wiara ..taka solidna ..dzialanie z naszej strony abysmy zasluzyli na te laski, ktorych pragniemy a takze dzialania w celu zblizenia sie do Boga i bycia mu milym. Jego Milosierdzia nie ma granic.
Bóg cały czas jest przy nas...

Napewno kazdy z nas mial w swoim zyciu taka sytuacje, w ktorej calkowicie sie poddal, ktora doprowadzila nas do bardzo zlego stanu ..gdzie zwatpilismy ze jakkolwiek uda sie cos naprawic ..czy poprostu z niej jakos wyjsc ..znalezc rozwiazanie. Czasami zastanawiam sie jak musza czuc sie ludzie, ktorzy w Boga nie wierza ..kiedy przydarza sie tragedia ktos wierzacy potrafi oddac te sprawe w rece Boze i jest o wiele spokojniejszy, a Bog zawsze znajduje rozwiazanie ..zawsze doprowadzi do dobrego zakonczenia nawet takiej sprawy, z ktorej wyjscia nie ma. Jak ciezko musi byc ludziom kiedy oni nie maja do kogo sie zwrocic bo najzwyczajniej w Boga nie wierza. Sami staraja sie sobie pomoc, co czasami konczy sie tragicznie ..nawet samobojstwem ..bo przeciez cala nasza moc tkwi w Bogu. Nadzieja jest nam dana od Boga ..a bez nadziei czlowiek upada, tylko nadzieja, ktora tworzy sie dzieki relacji z Bogiem jest nas w stanie uratowac. Bez Boga jestesmy niczym i nie mozemy nic ..i zaden czlowiek nie jest w stanie poradzic sobie samemu nawet z drobnostka (ba! nie moglibysmy sie nawet poruszyc ani oddychac, gdyby nie Bog). Cale szczescie, ze Bog kocha wszystkich i pomaga nawet tym, ktorzy go odtracaja w nadziei, ze Go przyjma do swojego zycia, ze sie na Niego otworza. My mamy nadzieje, ufamy ..wiemy ze jakby nie bylo wszystko dobrze sie skonczy. Jednak i w nas pojawia sie czasami zwatpienie, ze jestesmy sami ..zdani tylko na siebie. Pamietajmy! Nasz Pan, Jezus Chrystus jest zawsze przy nas ..zawsze! My nigdy nie jestesmy sami, nawet kiedy wszyscy ludzie sie od nas odsuna, bo zdarza sie itak to wiedzmy ..Zawsze czuwa nad nami Pan Bog, Jezus Chrystus takze Matka Boska, nasz Aniol Stroz, Swieci ..naprawde nie zdajemy sobie sprawy jak wielka opieke mamy. Prosze nigdy nie myslec, ze Bog nas zostawil bo on nigdy nas nie opuszcza nawet na sekunde, a myslac w ten sposob sprawiamy mu przykrosc. Jesli pojawiaja sie jakies trudne sprawy, sytuacje w naszym zyciu ..nawet tragiczne oddajmy je w rece Boze. Powierzmy nasze troski Panu Bogu ..i zaufajmy ze wszystko dobrze sie skonczy.

piątek, 11 stycznia 2013








Granice tolerancji wedle naszej wiary oraz Przykazań Bożych.

Tolerancja jest oznakiem naszej kultury ..naszego wychowania a takze wiary. Jednakze jej granice w dzisiejszym swiecie sa przekraczane na wiele mozliwych sposobow. My jako katolicy musimy sie szczegolnie pilnowac abysmy nie dali sobie wpoic tolerancji do rzeczy, zachowan ktore poczytujemy jako zle, a ktore promuje owczesna moda. Wezmy np taka tolerancje religijna ..sama toleruje caly chrzescijanizm i chrzescijanin katolik powienien tolerowac te odlamy ..ale dzisiaj promowana jest moda na satanizm, ateizm, przerozne dziwaczne poglady itd. W zadnym wypadku katolik, chrzescijanin nie powinien tolerowac ani nie robic nic co mogloby go wlasnie z tym powiazac, chociazby poprzez znajomosci oraz zadawanie sie z takimi osobami. Ateizm jest na czasie ..ale co na to Pismo Sw.? Otoz mowi, ze popieranie tych osob w sposob ,,ja wierze ..a jesli tobie jest tak dobrze to nic mi do tego'' nie powinno miec miejsca a raczej dajmy do zrozumienia ze uznajemy to za cos zlego, ze nie zgadzamy sie z tymi pogladami. My jako ludzie wierzacy, uprzywilejowani powinnismy starac sie wytlumaczyc ..przekazac swoja wiedze ..starac sie zarazic swoja wiara takich ludzi. Wlasnie na nas spoczywa ta odpowiedzialnosc abysmy zadbali o dusze innych zablakanych ludzi, ktorzy poszukuja samych siebie .. bo przeciez utozsamianie sie z ateizmem (zycie bez wiary w Boga) jest niczym innym jak poszukiwaniem samego siebie. Jest to zablakanie takiego czlowieka, ktory nie wie tego co my ..ktory nie ma zielonego pojecie o milosci Bozej, laskach, ktorych nieustannie dostepuja ludzie prawdziwie wierzacy ..noi pomocy Bozej w zyciu codziennym, w trudnosciach, tych wszystkich innych rzeczach zwiazanych z nasza wiara, ktorych dostapilismy dzieki lasce Bozej. I jesli przejdziemy obojetnie kolo takiej osoby, a mielismy szanse jej pomoc (czego sie nie dowiemy nic nie robiac) to bedziemy przed Bogiem za nich, za te oto dusze odpowiedzialni. Przez nasza obojetnosc co do czyjegos losu (co jest niezgodne z Przykazaniami Bozymi) doprowadzimy do tragedii takiego czlowieka i bedziemy wspolwinnymi. Kiedy takiego czlowieka nie daje sie nawrocic a jest czlowiekiem nie uznajacym Boga ..nie powinnismy z takim przystawac. Rowniez jesli chodzi o zle zachowania ludzi ..nie powinnismy brac udzialu nigdy w jakims zlym zdarzeniu, przedsiewzieciu, ktore nie podobalo by sie Bogu. Nawet jesli sa to osoby nam bliskie ..sprobujmy raczej odwiesc ich od zlego pomyslu (ukazac im to jak my to widzimy) a jesli sie nie uda nie bierzmy w tym udzialu pod zadnym pozorem. Sami poprzez zapoznanie sie z Pismem Sw ..rowniez w powiazaniu z moralnoscia, odpowiedzialnscia, godnoscia jaka jest dana nam przez Boga wyznaczmy sobie te granice tolerancji, i trzymajmy sie tych przekonan w wierze i tej wierze badzmy poslusznymi oraz sumiennymi. Udoskonalajmy sie caly czas, nie stojmy w miejscu. Sama tak naprawde czytajac Pismo Sw jeszcze jakis czas temu kiedy to nabywalam caly czas wiedze, wiare rowniez poprzez uczeszczanie we Mszy Sw ..myslalam ze juz teraz wiem naprawde duzo ..a nastepnego dnia czy pare dni po widzialam ta swoja sytuacje z przed paru dni ..to polozenie, kiedy to myslalam ze juz wiele wiem a tak naprawde wiedzialam bardzo malo bo wiem o wiele wiecej. Starajac sie caly czas ..modlac i cwiczac swoje posluszenstwo w Przykazaniach i w zasadach Bozych Bog caly czas otwiera nam oczy ..coraz szerzej i szerzej, i szerzej ..Jego Milosierdzie oraz to pojecie wiary i udoskonalanie jest pojeciem nieskonczonym a my ..poprzez swoje zycie mamy szanse na coraz to mniejszy dystans z Bogiem, ktory daje nam madrosc i codziennie pragnie ukazywac stopniowo to cale pojecie tej wiary i Boskosci, a takze Milosierdzia Bozego ..naprawde ..kazdy dzien, kazda chwila ma wielka wartosc jesli chodzi o nasza wiare, umacnianie i wzrastanie w niej.

 

wtorek, 8 stycznia 2013

Dlaczego niedziela jest szczególnym dniem dla wierzących i jak ważny jest jej rytuał?

Niegdys niedziela byla dniem szczegolnym ..dzisiaj przewaznie ludzie traktuja ten dzien jak wszystkie inne co jest zlym nawykiem i co sprawia, ze w ten sposob najzwyczajniej grzeszymy ..bo przeciez to on nakazal nam ten dzien jako swiety ..jako ten w ktorym mamy swietowac. Niedziela przez Kosciol Katolicki jest traktowana bardzo szczegolnie. Jest to dzien modlitwy, dzien w ktorym znajdujemy czas dla rodziny, ktory jest wolny od jakichkolwiek prac ..chyba ze koniecznych ..w ktorym rozmyslamy nad samym soba, nad swoja wiara ..co musze poprawic, co w sobie ulepszyc aby byc blizej Boga (czy jestem milosierny wzgledem bliznich itd). To rowniez dzien, w ktorym powinno darowac sobie winy i otworzyc serca na nowo na swoich domownikow, nie powinno byc zadnych klotni ani sporow ze wzgledu na swoj szacunek do bliznich i a takze podziekowanie i posluszenstwo Bogu. W niedziele kazda rodzina powinna zasiasc przy stole wspolnie aby podzielic sie swoimi przezyciami w ciagu tygodnia ..swoimi radosciami, smutkami, powinna sie wesprzec i tak od serca porozmawiac, kazdy z kazdym bez jakichkolwiek sporow ..bo w ten szczegolny dzien kazdy powinien darowac kazdemu swoje winy. Poswiecamy ten dzien rodzinie calkowicie oraz Bogu. Czasami jest tak ze nie mamy czasu dla bliskich bo mamy prace, inne rozne obowiazki ale dzien niedzielny powienien koniecznie byc przeznaczony jako ten rodzinny. Dawniej w Polskich domach byl taki piekny zwyczaj czytania Pisma Sw wraz z cala rodzina, ktory umacnial rodzine i jednoczyl. Rowniez konieczna jest Msza ..niedzielna Msza jest najwazniejsza i zadna wymowka nie jest w stanie usprawiedliwic przed Bogiem naszej nieobecnosci. Wedlug naszej wiary i jesli chcemy podobac sie Bogu nie powinnismy w ten oto dzien chodzic na zakupy, gdyz jest to grzech. Prawdziwe swietowanie niedzieli okresla jasno swoje wymogi; aby nie oddawac sie rozrywkom, nauce, zakupom, pracy ..sa to zasady, ktorych tak naprawde powinien przestrzegac kazdy szanujacy sie katolik. Musimy w pelni oddac sie swietowaniu, poswieceniu tej niedzieli wlasnie Bogu ..przez co i rodzinie, wspolny niedzielny obiad jest najlepszym poczatkiem tego jakze szczegolnego swieta ..jest to cudne swieto, ktore ..popatrzmy mozemy swietowac bardzo czesto, bo co tydzien ..takie swietowanie jednoczy i zbliza rodzine ..sprawia, ze nasze wiezy staja sie coraz mocniejsze. Rozpocznijmy taki zwyczaj w swojej rodzinie aby od tej pory przestrzegac o ile mozemy zasad niedzielnych danych przez Kosciol i zawsze bez wzgelu na wszystko zasiadac razem do rodzinnego stolu bez zadnych niesnasek, klotni i zlosci. Swietowanie niedzieli w ten szczegolny sposob podoba sie Bogu i On daje nam poprzez to pewne objawione obietnice, jednakze wymienie tylko pare; kazda rodzina, ktora bedzie przestrzegala zasad niedzielnych i ktora z sercem bedzie poswiecala kazda niedziela jako ten wyjatkowy dzien rodzinie i Bogu nie dozna zadnych nieszczesc. Bedzie pod szczegolniejsza opieka Pana Boga i bedzie wzrastala w wierze oraz umacniala sie. Jest bardzo ..bardzo duzo tych obietnic ale te sa takie glowne, bardzo wazne.