wtorek, 12 lutego 2013

Nasza przemiana ..jak to sie dzieje?

Kiedy juz zdecydujemy sie na droge w strone w Boga ..czeka nas wiele trudnosci oraz chwile zwatpienia w to ze nam sie uda. Kazdy czlowiek powolany jest do swietosci i kazdy z nas ma na to rowne szanse dane przez Boga. Bog pragnie od nas jedynie malej checi ..a kiedy juz wejdzie do naszego serca ..kiedy poprosimy aby pokierowal naszym zyciem ..aby nas przemienil, wtedy zaczyna sie walka z samym soba ..gdyz nie jest to latwa droga. Poprzez nasze modlitwy Bog wlewa nam madrosc stopniowo tak ..abysmy wiedzieli co jest Jego wola ..przemienia nas powoli na lepsze ..o ile z Nim wspolpracujemy.. Musimy zdawac sobie z tego sprawe, iz nasze terazniejsze zycie to tylko chwila dzieki ktorej albo zasluzymy sobie na bycie z Bogiem albo nie ..jest to tylko dla nas sprawdzenie ..wybranie przez nas drogi. Dlatego naszym glownym celem powinno byc Zbawienie. Wybierajac te droge kazdy przezywa swoje trudnosci, upadki gdzie najchetniej by sie poddal ..ale poddajac sie sprawimy wielki zawod Panu Bogu.
Po jakims czasie kazdy z ludzi ktorzy prawdziwie pragna zyc z Bogiem pojawia sie wielkie przecycie ..widzimy swoje odbicie ..stopniowo coraz wieksza swoja niegodziwosc i widzimy coraz to bardziej jak bardzo jestesmy niegodni tego co nas spotyka od Pana Boga oraz ze wogole jestesmy niegodni sie do Niego modlic ..jest to normalne przezycie i wtedy warto modlic sie do Matki Bozej bo bol ten naszej niegodnosci jest przeogromny a Matka Boza jak zwykle moze nam pomoc ..musimy jedynie o to prosic i modlic sie do Niej wytrwale.
Nasza przemiana tak jak juz wspomniala wymaga od nas wysilku. Napewno nie dziala to w ten sposob iz prosimy Boga o nasz przemiane ..prosimy aby nas odmienil na lepsze ..oczywiscie wsrod innych poboznych modlitw ..idziemy spac i myslimy, ze wszystko sie za nas samo jakos tak poczyni. Bog daje nam mozliwosci oraz madrosc coraz to wieksza w tej sferze, dziedzinie- w wierze (a przez to i w kazdej) ale my musimy sie juz swoim zachowaniem sami o to postarac ..musimy dazyc wytrwale i sie nie poddawac ..umiec powstac z kazdego upadku, kiedy to znowu sprawilem przykrosc Panu Bogu ..ale postaram sie jeszcze raz! Nasze staranie tutaj bedzie mialo wplyw na nasza wiecznosc ..Czym jest 70 lat zycia wobec wiecznosci?? Od kazdego naszego gestu naszej mysli ..naszego zachowania zalezy nasz dalszy los. Nasz czas jest zawsze w pogotowiu ..nigdy nie wiemy kiedy odejdziemy do drugiego swiata dlatego tez musimy cwiczyc bycie i trwanie w Bogu ..musimy dazyc do swojej doskonalosci. Codziennie czytajmy Pismo Sw. codziennie odmawiajmy; Rozaniec, Koronke do Milosierdzia Bozego i inne modlitwy. Modlmy sie do Aniola o Jego pomoc w zyciu codziennym. On jest z nami w kazdej chwili ..takie ma zadanie, nigdy nas nie zostawia chocby na moment. Moze nie kazdy zdaje sobie z tego sprawe ale On nam caly czas podpowiada w kazdej chwili ..co powinnismy zrobic, co powiedziec ..czy to co robimy jest dobre ..czy to co chcemy zrobic jest dobre czy spodoba sie Panu Bogu ..rowniez cwiczy nas i poucza w drodze do doskonalosci ..Daje nam odczucia ktore z czasem cwiczac uczymy sie odczytywac. A kiedy juz nauczymy sie Go sluchac to bedzie dla nas niewiarygodne jak wielka pomoc zostala nam dana tutaj na ziemi przez Boga ..to jest cos niesamowitego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz